wtorek, 12 marca 2013

Sonja do Drake'a

Zamyśliłam się.
-Chyba już wrócę. Możesz mnie odprowadzić.-powiedziałam wstając z trawy.
Ruszyliśmy w stronę mojego mieszkania.
Szliśmy w ciszy, ale po pewnym czasie stała się ona trochę krępujące.
-Spotkamy się jutro?-zapytałam. Po woli dochodziliśmy do mojego drzewa.
Drake nad moim pytaniem.

<Drake? Ci tam wymyśliłeś? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz