piątek, 15 marca 2013

Od Snow Rose


Podniosłam się i otrzepałam z piachu.
Bolały mnie łapy, chyba coś sobie naciągnęłam.
Nie zważając na ból ruszyłam dalej.
Po godzinie truchtu zobaczyłam w oddali trzy lwy.
Przyśpieszyłam trochę, bo bałam się, że uciekną.
Chyba mnie zauważyły, bo poczekały na mnie.
Stanęłam przed nimi bez słowa.
-Co tutaj robisz? - odezwał się samiec.
- Nazywam się Snow Rose i szukam stada w którym byłabym mile widziana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz