sobota, 16 marca 2013

Ares od Konora i Drake'a

Strasznie się bałam. Hien było jeszcze 6,a nas zaledwie troje.
Wujkowie zabili kolejne dwa osobniki(ogniem). Bałem sie strasznie,do tego stopnia,że odkryłem jedną ze swoich mocy! W pewnym momencie jednak z hien podeszła do mnie na odległość 1,5 metra,a warczenie na nią nie pomagało,miałem ochotę wykrzyczeć jej w pysk "uciekaj!to ja tu jestem panem!!!",jednak zamiast tego uwolniłem z "wewnątrz" energię,która zmaterializowała się w formie lodowej błyskawicy(zabiłem nią wroga). Po zabiciu ostatniej hieny wujek Konor i Drake popatrzyli na mnie z zaskoczeniem.
-Ares!Właśnie odkryłeś jedną ze swoich mocy!To wspaniale!-zawołał Drake.
-Też się cieszę.-odparłem z dumą.
-Może chodźmy już do twojej mamy,pewnie się martwi.-oświadczył wuj Konor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz