sobota, 16 marca 2013

Sonja do Drake'a i Noonie

-Uciekaj Noonie!-krzyknęłam i popędziłam z Drakem w stronę hien. Wytworzyłam błyskawice, które bezlitośnie uderzały w hieny. Drake wytworzył ogień, który spalał je. Nagle ku naszemu zdziwieniu zaczęła trząść się ziemia. Rośliny oplatały się wokół szyj hien i dusiły je albo skręcały karki. Gdy część została zabita i część uciekła zapytałam się Drake'a.
-Ty umiesz kontrolować żywioł ziemi?
-Nie, tylko wody i ognia. A ty?
-Nie, ja nie kontroluje żywiołów i...-nie dokończyłam zdania, bo podeszła do nas Noonie.
-Ja to zrobiłam-powiedziała.
-Nie uciekłaś?!-zapytaliśmy  Drakem w tym samym momęcie.
-Nie. Przez chwilę biłam sie z myślami i chciałam uciekać, ale potem pomyślałam, że muszę przezwyciężyć strach...
Staliśmy w ciszy, którą po pewnym czasie przerwał Drake
-Chodźmy dalej.
Skinęłyśmy głowami.

<Drake?Noonie?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz