obudziłam się pierwsze co zrobiła to upolowałam sobie śniadanie i poszłam na trening załogi krzyknełam z oddali z entuzjazmem
-cześć gotowi na trening
-tak -odkrzykeły mi lwice
-Ario teraz kolej na ciebie- powiedział Drake
-dobrze-odpowiedziałam stając na środku
Najpierw wznisłam się wysoko w powietrze,potem wytworzyłam wielką fale i zrobiłam 3 spirale wodne a kiedy woda opadała ja zniknełam na chwile.
-i jak?- popatrzyłam na Drake
-może być?-dodałam nieśmiałym tonem
<Drake wystarczająco >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz