-Jasne!Wiesz ostatnio doszła do nas ta nowa lwica Aria.-powiedziałam.-Może ją odwiedzimy? Pewnie czuje się taka samotna i nie może się odnaleźć...
-Chętnie.
Ruszyłyśmy do jej drzewa,samica leżała właśnie w jego cieniu.
-Cześć,pamiętasz mnie?Jestem Sasha,ale możesz mi mówić Sash,a to jest Sonja,ona też jest Alfą.
<sorki że taki króciak:-)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz