piątek, 8 marca 2013

Konor do Sonji i Sashy


- Chodźmy do wodopoju! - powiedziałem i pognałem przed siebie do wodopoju z maluchem za plecach. Lwice pognały za mną. Sonja bawiła się z Aresem, a ja zostałem sam na sam z Sashą.
  -Lubię cię. - powiedziała.
  -Ja ciebie też, a nawet więcej... - powiedziałem.
  -Co?
  - Czy będziesz moją partnerką? -zapytałem. Po prostu wyrzuciłem to z siebie.
 <<Sasha co ty na to?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz