środa, 20 marca 2013
Snow Rose do Shiry i Jacka
- Wow, to chyba Jack Frost! - powiedziałam z niedowierzaniem
Mama opowiadała mi o nim jak byłam mała.
- Tak, zgadza się, to ja. -odpowiedział stanowczo
- Ale skąd ty się tu.. ?
- Chciałem odwiedzić moją narzeczoną i przy okazji Cię poznać. - odparł
- Serio? A kim jest ta szczęściara?
W tym momencie Shira zeskoczyła z kamienia i wtuliła się w błękitną sierść samca.
- Ty?- zapytałam przyjaciółkę.
- Ja. - powiedziała z uśmiechem.
- Dlaczego nic mi nie powiedziałaś?
<No właśnie, dlaczego?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz