czwartek, 21 marca 2013

Shira do Snow Rose i Jacka


-Boli mnie, boli mnie głowa. - odpowiedziałam z dziwnym grymasem na mordce.
-Mnie też. - dodał Jack kuląc się.
-Aał! Mnie też. - dodała po chwili Snow Rose.
-To chyba przez zmianę klimatu. - wytłumaczyłam.
-Chodźmy do jaskini. - poradził Jack.
I faktycznie , gdy położyliśmy się na zimnej skale od razu poczuliśmy się lepiej.
Jack wstał i położył się obok mnie , po czym położył łapę na mojej.
Nagle spod ziemi wyrosła lodowa lilia.
Gdy tylko chciałam jej dotknąć rozsypała się.
Nic nie mówiąc wtuliłam się w grzywę ukochanego.
-Tak sobie słodzą ,że kły się psują. - zażartowała Snow Rose.
-Ha ha bardzo śmieszne. - powiedziałam z sarkazmem w głosie.
-Wow ... - westchnęła Snow Rose widząc przechodzącego lwa.
-Snow kto to? - spytałam z tajemniczą miną

<no właśnie Snow Rose kto to?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz