piątek, 12 kwietnia 2013

Aria do Matthewa


Dziś popołudnu postanowiła odwiedzić nowego samc i oprowadzić go po naszym ogromnym królestwie .
-hej Matt- krzyknęłam dobiegają
-cześć miło cie widzieć -odpowiedział radośnie
-Przyszłam zabrać cie na wycieczkę po naszym wielkim safari -oznajmiła
-zgoda chodżmy -uśmiechnął sie
-to może najpierw wybierzmy się do pasiastej sawanny upolować jakiś obiad?-zaproponowałam
-ok a potem ?
-potem pójdziemy na spacer gdzie nas łapy ponisą -roześmiałam się
-to tutaj jest pasiasta sawanna-oznajmiłam
kiedy upolowałyśmy dwie zebry zaciągneliśmy je w cień i jedliśmy powoli rozmawiając .

<Matt co było potem? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz